Like a dream...

Nie zmienia się nic jeśli chodzi o mojego faworyta w segmencie motocykli do szaleństwa w lesie i technicznym terenie. Tu od jakiegoś czasu Freeride 350 stoi ponad wszystkim. Szkoda, że nie można go "pomacać" na żywo, w Stanach nie jest dostępny co jest ciosem poniżej pasa.
Znalazłem parę ciekawych zdjęć, gość założył do niego typowo crossowe opony, dodał parę bajerów i taki sprzęt po prostu krzyczy do mnie. Obłęd...







Zdjęcia są autorstwa użytkownika husqygg z portalu bikepics.com