Wracając do meritum - sprzedając moją kamerę i dokładając czapkę śliwek biorę nówkę Prosiaka w wersji Helmet. I tak bym zrobił bo już byłem zdecydowany gdyby nie nius na stronie Contoura. Wychodzi nowy model oznaczony jako "+" (aktualizacja - na wrzesien 2014 jest to wersja nr. 2). No i robi wrażenie bo...
-świetnie się prezentuje w tej aluminiowej obudowie (choć to akurat rzecz najmniej ważna) |
-został wyposażony w optykę, która zwiększa kąt widzenia do 170° dla rozdzielczości 720 i 960p oraz 135° dla full HD (1080p) |
-oprócz wbudowanego mikrofonu oferuje podłączenie zewnętrznego |
- posiada odbiornik GPS |
-bluetooth pozwoli komunikować się kamerze z urządzeniami wyposażonymi w oprogramowanie Contour. Daje to nowe możliwości konfiguracji kamery i podglądu rejestrowanego materiału |
-połączeniem HDMI strumień audiowideo może zostać przesłany do zewnętrznych odbiorników w systemie "na żywo" (wow!!!) |
Możliwości "Plusa" zapierają dech... tak samo jak jego cena - $499...
Kupić, nie kupić, sprawdzić trzeba. Czekam na pierwsze filmiki na necie, wyjaśni się czy przez nawałnicę nowych funkcji Contour nie zapomniał o najważniejszym - poprawieniu jakości samego wideo.
----------------------------------------------------------------
AKTUALIZACJA:
Ukazały się pierwsze porównania Contoura GPS i Contoura plus. Nie są dla mnie miarodajne bo kamery przyczepiono do auta, które robi rundkę po mieście. Wolałbym, żeby pokazano ujęcia z warunków ekstremalnych.
Gdybym miał jednak ogólnie ocenić ten materiał to powiedziałbym, że poza klarownością obrazu nie zmieniło się wiele. Wg mnie film jest zbyt wyostrzony i brakuje mu płynności jaką gwarantuje GoPro. Czekamy na następne testy.