Nie wyszło pojechanie szerszym gronem na KuggaMugga. Jedynie Max, jako przedstawiciel naszego grona dotarł tam i zasmakował tej imprezy. A podobno było pysznie i chyba inaczej być nie mogło biorąc pod uwagę gdzie wszystko się działo. Przecież nawet niemowlak wie czym jest jazda w Hancock, NY.
Ja oczywiście znam temat tylko z opowieści bo moje koła tam się jeszcze nie toczyły.
Ale co się odwlecze to nie uciecze :).
Videorelacja Maxa poniżej :).